top of page

"Jakieś dwanaście lat po tym, jak czytacie te słowa, ginie grupa archeologów. Podejrzenie pada na Koreańczyków, ale ci, jak wiadomo, nie mają macek, nie latają i nie chcą zamrozić naszej planety. Do zwykłego konfliktu dwóch państw dochodzi więc wątek obcych. Z czasem przeradza się w główny, ale jeśli kogoś nieszczególnie to obchodzi, to informuję, że scenki przerywnikowe zrobione na silniku gry nie odciągają od akcji."

Fragment recenzji ze strony gry-online.pl

Pierwszy kontakt z „The Elder Scrolls V: Skyrim” powoduje zachwyt. Na samym początku nasz bohater jest prowadzony jak po sznurku, to po kilkunastu minutach dramatycznych wydarzeń (i przy okazji samouczka) zostaje wypuszczony na światło dzienne. I choć towarzysząca mu postać podpowiada, gdzie warto się udać, to można iść gdziekolwiek. Robi wrażenie, zwłaszcza jeśli ktoś nigdy nie grał w RPG-a od Bethesdy.

Fragment recenzji ze strony polygamia.pl

Trine 2 przenosi graczy w magiczny, baśniowy, wręcz idylliczny świat. Utopię zakłócają jednak pewne wydarzenia, które użytkownicy poznają wraz z rozwojem fabuły. Jak to bowiem w baśni bywa, pojawia się czarny charakter, którego działania wymagają interwencji odważnych obrońców sprawiedliwości i ładu. Twórcy serwują nam uroczą opowieść, serwowaną bardzo oszczędnie, za pośrednictwem krótkich liścików autorstwa obu głównych bohaterek wymyślonej historii i paru słów od dobrze znanego fanom pierwszej części lektora w antrakcie między poszczególnymi rozdziałami. Słowo "antrakt" nie zostało tu użyte przez przypadek czy na wyrost, kolejne akty tej niezwykłej, acz może nieco naiwnej, opowieści śledzi się niczym teatralną sztukę wysokich lotów ze świetną grą świateł.

Fragment ze strony gram.pl

Zawsze zastanawiałem się, jak to jest wcielić się w kogoś, kto zabija. Ale nie mam tu na myśli jakiegoś bandziora, który robi to dla przyjemności, czy komiksowego super herosa, który walczy ze złem okrywając się przy tym szatą chwały. Nie. Jak to jest być kimś, kto zabija, gdyż taka jest jego praca? Odbiera zlecenie, po czym skrupulatnie je realizuje, aby na końcu przenieść na łono Abrahama tego, który został skazany przez innych i wreszcie odebrać należną wypłatę. W takim telegraficznym skrócie właściwie można przedstawić, o czym jest produkcja studia IO Interactive zatytułowana Hitman

Fragment ze strony miastogier.pl

Gry



bottom of page